Kochani Czciciele Dzieciątka Jezus i Jego Matki!
Niestety, z powodu pandemii, wciąż na nabożeństwach ku czci Dzieciątka Jezus spotykamy się poprzez łączność duchową. Mamy jednak nadzieję, że Ten, który tak cudownie stworzył świat, który nas odkupiłi i przeznaczył do uczestnictwa w swojej chwale nie opuści swoich dzieci! Nie pozwoli, by zło zwyciężało, ale przyjdzie z pomocą tym, którzy ufają Jego MIŁOŚCI jak dzieci!
Przecież chce nas obdarowywać!
W styczniu br. namiastką Bożej hojności i jednoczesnie opłatkowym upominkiem dla czcicieli Małego Jezusa była historia kultu Dzieciątka Jezus przygotowana przez s. Eligiuszę. Zaprezentowałyśmy wtedy jej pierwszy odcinek. Z kolejnymi będziemy mogli się zapoznać w dniach następnych nabożeństw, nawet jeśli nie będzie możliwości uczestniczenia w nich razem z siostrami.
Historie tę można znaleźć na stronie naszego klasztoru w zakładce "zaproszenia": http://www.lublin.karmelitanki.pl/zaproszenia/nabozenstwa-drogi-betlejemskiej/historia-kultu-dzieciatka-jezus/?preview=true&preview_id=447&preview_nonce=1101132747
Nikt się nie spodziewał, że styczniowe nabożeństwo 2021 będziemy zmuszeni przeżywać zdalnie. Ale chociaż powspominajmy styczeń roku 2020…
Najpierw rozmodliliśmy się poprzez nabożeństwo i Mszę świętą ku czci Dzieciątka…
Następnie na sali spotkań w przedstawionej prezentacji poznawaliśmy relację jaka jednoczyła Jezusa z Jego Matką. Nam jest oczywiście trudno doświadczyć tej łączności, ale można choć trochę w karmelitańskiej medytacji, różańcu, pięknych koronkach…
Każdy kto jest spragniony żywego kontaktu z Jezusem na wzór Maryi może też oddać się Jej na wzór św. Ludwika Grigniona de Montfort rozważając wspaniałe przywileje Maryi i praktykując Jej cnoty! Z takimi 33 cnotami mogliśmy się trochę zapoznać. Od dziś, poprzez kolejne dni naszych nabożeństw prezentujemy jedną z nich.
1. Roztropność Maryi
„ Trzeba zawsze mieć roztropność i miłość. Roztropność ma oczy a miłość ma nogi. Miłość chciałaby biec do Boga, ale jej poryw ku Niemu jest ślepy i czasem mogłaby się potknąć, gdyby nie była prowadzona przez roztropność. Roztropność gdy widzi, że miłość mogłaby nie panować nad sobą, pożycza jej oczu.”
- Św. Ojciec Pio
Roztropność kieruje czynami ludzkimi tak, aby ściśle trzymały się woli Bożej, głosu sumienia i praw moralności, uzdalnia rozum do rozeznawania w każdej okoliczności naszego prawdziwego dobra i do wyboru właściwych środków do jego pełnienia. Bez niej pokora mogłaby być pychą a pobożność – faryzeizmem. To ona steruje wolą w ten sposób, aby się nie odwracała od Boga: oczyszcza intencję działania i usuwa z niej przymieszki ludzkie. Prawa zasada działania w tej cnocie: bez intrygi i bez kompromisu ze złem. Każde nawet najdrobniejsze osiągnięcie moralne warunkowane jest sprawnym funkcjonowaniem całego zespołu cnót, które złączone ze sobą poprzez roztropność, winny być przez człowieka systematycznie zdobywane i doskonalone. Roztropności odpowiada dar rady, który oświeca nas np. wtedy gdy należy odpowiedzieć nie kłamiąc na dyskretne pytanie.
Być roztropnym jak Maryja, – to być ostrożnym w postępowaniu. Przy każdej czynności, podejmowanej decyzji, myśli, słowie starać się podobać Bogu.
Jakie są zagrożenia dla praktykowania tej cnoty? – słowa wypowiadane bez przemyślenia, kłamstwo, pochopne przypisywanie lada jakim myślom statusu natchnienia Bożego; nie radzenie się Boga na modlitwie lub kierownika duchowego przy podejmowaniu decyzji; działanie pod wpływem uniesienia, namiętności czy żądzy, przeciw szlachetnym obyczajom.
Łączmy się i trwajmy w pełnej nadziei na lepszy,
zdrowszy czas dla nas wszystkich.
Prośmy też Dzieciątko Jezus o ducha ufnego poddania się woli Bożej.
Wszystkich Czcicieli Dzieciątka zapraszamy oczywiście do przesyłania drogą mailową swych intencji.
Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus z Lubelskiej Bazylianówki